Z przyczyn ode mnie niezależnych zmuszona jestem zmienić harmonogram aktualizacji bloga na najbliższy miesiąc. Do 15 września notki będą ukazywać się nieregularnie, ale mam nadzieję, że uda mi się utrzymać tempo jednej notki tygodniowo.
Pozdrawiam i do przeczytania!
To ostatnia notka? Więc skomentuję tutaj. To drugie opowiadanie na, może nie podstawie, a na motywach gry. Nie, nie tej samej. Tylko proszę się za głośno nie śmiać, nie znam jej. Zawsze wolałam książki od gier i to jedyne wytłumaczenie. Bardzo fajnie się to czyta, w dwa dni opanowałam całość, może dlatego, że notki są krótkie. Mnie to osobiście nie przeszkadza. Czytając Twoje "Za kulisami" spadłam ze śmiechu z krzesła, choć przypomina mi to moje rozmowy z Neo ( kiedy próbuję mu coś wybić z głowy). "Zima" była urzekająca, mam nadzieję, że to nie koniec i napiszesz ciąg dalszy. " Przebudzenie" w swojej wymowie trochę mi przypomniało " Evila", ale ja mam takie zboczenie. Gdy dotarłam do tej sceny kiedy Ina musi przepisywać zdanie, to zaraz przed oczyma stanął mi mój młody - on to doszedł do tysiąc sześćset, więc miał nie liche blazy na dłoniach. Co jeszcze? Ano będę czytać dalej, więc czekam na nową notkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ada.